
Codziennie stawiam czoła nowym wyzwaniom i problemom. Ciągły stres, walka o pracę, niekończące się wydatki, opłaty, choroby i wiele innych mniejszych, większych oraz tych ogromnych kłopotów. Jak sobie z tym radzić? Jak się przebić przez to wszystko? Jak odetchnąć w końcu pełną piersią, której nie będą obciążały zmartwienia?
Przyznaję szczerze, że nie wiem. Ale ciągle szukam odpowiedzi, staram się… Nie chcę odczuwać przez kolejne miesiące, że żyję za karę. Pocieszam się, że nie jest ważne, że się nie udaje, że się przewracam, że polegam w codziennych bitwach! Ważne jest, że walczę ostatkiem sił.
Koszmar na chwilę mija, gdy zapadam w sen. Czasami tak bardzo upragniony spokój nie nadchodzi, trzeba znowu radzić sobie z myślami. Wówczas noc staje się okrutnie czarna i trudno odszukać chociaż jedną gwiazdę.
Otulona ulubionym kocem, ciepłem blasku świecy, zaprojektowałam plakaty w czerni i bieli. Jestem pewna, że będą pasowały do wnętrza mojej sypialni powieszone na ścianie lub postawione na półce. Chyba nauczę się lubić bezsenne noce.





Jeżeli podobają Ci się grafiki mojego autorstwa, możesz je kupić w moim sklepie na DaWanda.
.
XOXO

Pani Małgosiu świetne plakaty. Najbardziej przypadł mi do gustu ten miejski,ostatni.Życzę dużo siły i wytrwałości w walce z trudnościami.Powodzenia!
Dziękuję.
Siła i wytrwałość, szczególnie teraz bardzo się przydadzą.
Pozdrawiam
Bezsenne noce – tak, ale nie za często…
Nie zawsze mam na to wpływ.
Oby pojawiały się sporadycznie.
Bardzo ładne. Można je gdzieś kupić?
Podejrzewam, że w sklepie artystki na da wanda, a jeśli jeszcze nie ma to na pewno niedługo będą. Można też kontaktować się z autorką przez zakładkę „O mnie”. 🙂
Plakaty są już dostępne w moim butiku na daWanda
http://pl.dawanda.com/shop/MargueriteRougette
Sowa! Cudo <3
Również mój ulubiony <3