Rok 2016 minął bardzo szybko. Nie zawsze sprawy potoczyły się, tak jak sobie założyłam. Czasem tak jest, że coś planujemy, a wszystko wymyka się nam spod kontroli. Walczymy, by rzeczy wróciły na właściwy tor,  jednak są to bardzo długie zmagania.

Ten rok był dla mnie bardzo intensywny, ale też przepełniony smutnymi wydarzeniami, które skutecznie zniechęcały mnie do działania. I choć nie przełożyło się to na liczbę wpisów opublikowanych na blogu, mogę śmiało powiedzieć, że był to okres niezwykle dotkliwy.

W moim życiu nastąpiło kilka ważnych zmian. Jedną z nich była strata pracy, którą mimo wszystko lubiłam, poświęcałam całą siebie oraz swój wolny czas. Wkładałam ogromnie dużo wysiłku na stworzenie interesujących rozwiązań graficznych, koncepcji nowej identyfikacji wizualnej, oryginalnej i jednocześnie spójnej kampanii reklamowej, etc.

Z kolei w innej pracy spotkałam się z brakiem poszanowania godności i dóbr osobistych, uporczywym i długotrwałym nękaniem mnie telefonami oraz wiadomościami w godzinach nocnych. Wyzyskiwaniem, nieprzestrzeganiem norm prawnych autorskich praw m.in. obrót materiałami graficznymi w sposób niezgodny z moją  wolą, brakiem informacji o tym, że byłam autorem projektów. A do tego wszystkiego pieniądze były bardzo, bardzo małe.

W dalszym ciągu jestem na etapie poszukiwań! Przede wszystkim musi to być praca ciekawa, do której mogę wiele wnieść, ale i wiele się nauczyć. A to jest dla mnie bardzo cenne.

Był to także rok strat. Śmierć jest to dla mnie jednym z najboleśniejszych przeżyć. Bardzo tęsknię za moją babcią, która przegrała okrutnie długą walkę z rakiem. Od czasu jej śmierci mam skłonność do izolowania się, dokucza mi uczucie osamotnienia, lęku i bezradności.

Ponadto był to czas walki z moją chorobą, bardzo przebiegłą, długotrwałą, trudną… nadal muszę się z nią zmagać. Co więcej bycie introwertykiem wcale nie pomaga! Gdy jestem zmęczona, to ostatnią rzeczą o której myślę jest wyjście z domu, w dodatku do ludzi. Dlatego samotna na długo zaszywam się  w swoim mieszkaniu.

Dziękuję wszystkim osobom, które tu zaglądają, czytają i komentują. To dla mnie naprawdę bardzo ważne i motywujące!

.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku,