Jesienią lubię się otulać luźnymi, grubymi, lecz miękkimi swetrami, które sprawdzają się również w roli płaszcza. Wieczorami chętnie zostaję w domu i sięgam po coś do czytania. Na toaletce, koło łóżka czekają na mnie ułożone lektury, te nieprzeczytane, przeczytane do połowy i te, które znam na wylot, ale lubię do nich wracać choćby na chwilę.
Chłodniejsze i dłuższe wieczory to idealny pretekst, aby wykazać się kulinarnie. Nic tak nie tworzy domowej atmosfery jak zapach gorącej zupy dyniowej czy słodkiego ciasta z batatów, rozchodzący się po mieszkaniu. Pierwszą piękną dynię kupiłam już prawie miesiąc temu, oczywiście zrobiłam z niej zupę, ale powstał też pyszny sernik dyniowy oraz kawa.
Jesień to pora dla mnie szczególna. Kocham, uwielbiam…! Cieszę się na myśl o ciepłych, wielkich swetrach, wieczorach spędzonych pod wełnianym kocem, kubku gorącej herbaty z konfiturą malinową domowej roboty oraz na długie spacery, zbieranie kolorowych liści, szyszek i żołędzi.
Przygotowałam kolejną serię zakładek do książek. Ciepłe kolory – żółcienie, oranże, czerwienie i brązy, oddają nastrój zbliżających się dni. Koniec lata nadszedł nieubłaganie…
Możesz z nich korzystać tylko dla użytku własnego. Będzie mi miło, jeśli pokażesz je swoim znajomym i bliskim. Zakładki do książek przygotowane są w wysokiej jakości druku i dostosowane do formatu A4.
Jeżeli podobają Ci się grafiki mojego autorstwa i je pobierasz do wydrukowania, będzie mi niezwykle przyjemnie jeśli polubisz stronę Depth of souls na Facebooku.
.
Love,