Kuferek wykonany z niewykończonego, surowego drewna zyskał indywidualny charakter. Jest niezwykły, niepowtarzalny, dziwny, bajkowy, tajemniczy… niczym z cudownego snu, gdzie wszystko jest możliwe. Nawiązuje do surrealistycznego świata pełnego magii oraz do lubianej przeze mnie książki z dzieciństwa, Alicja w Krainie Czarów.
Boki oraz wieko szkatułki ozdobiłam papierem z motywem imitującym kolory występujące w kartach do gry. Oczywiście pojawiły się karty wycięte z grubego papieru przeznaczonego do scrapbookingu, które postarzyłam patyną w kolorze brązowym oraz podmalowałam błękitną farbą akrylową. Z lekkiej glinki wykonałam dziewczynkę z długimi, rozwianymi włosami.
Miniaturowe porcelanowe filiżanki, talerzyki, imbryki do herbaty, szklane buteleczki, karty papierowe, róże wykonane z masy polimerowej przymocowałam za pomocą kleju introligatorskiego do wieka szkatułki. Wykorzystałam również elementy wycięte z tektury, które pomalowałam farbami akrylowymi. Ponadto użyłam elementy z brązu – sztućce, zegary, klucze czy narożniki.
Wnętrze kuferka pomalowałam farbą akrylową w kolorze rozbielonego błękitu, a także ozdobiłam za pomocą techniki decoupage. Wykorzystałam w tym celu śliczny papier z motywem Alicji popijającej herbatę z królikiem oraz szalonym kapelusznikiem. Dodatkowo wykorzystałam karty wycięte z papieru, miniaturowe naczynia wykonane z porcelany, sztućce i zegary z brązu, szklane buteleczki, etc.
Zdecydowanie kuferek dedykowany jest dzieciom, ale także może się podobać wszystkim dorosłym, którzy dopuszczają odrobinę magii do swojego życia i chcieliby przenieść się chociaż na chwilę do pięknego lecz absurdalnego świata snu. Mnie praca nad szkatułką dała ogromną przyjemność, jestem też zadowolona z efektu końcowego.
Przygotowany przeze mnie magiczny kuferek zgłaszam do lutowego Wyzwania Szuflady o tematyce Kart do gry! Pierwszy raz biorę udział w tego typu konkursie. Mam nadzieję, że sprostałam zadaniu.
.
Uściski,