Wstaję rano… zbyt wcześnie i zbyt gwałtownie. Ze snu wybudziły mnie koty, które przebiegły po mnie. Lubię tę naszą codzienność, kocham moje maluchy nad życie, uwielbiam nasze wspólne chwile. Poświęcam im mnóstwo czasu – biegamy po pokoju za…Czytaj dalej