Ostatnie dni mojej choroby to świadectwo mojej siły. Miałam dużo stresów, zupełnie nie radziłam sobie z emocjami. Za mną nieprzespane noce oraz ogarniająca bezradność. Były dni, że czułam się tak bardzo źle fizycznie, że chciałam, żeby wszystko…Czytaj dalej