
Moje myśli wędrują do czasu tak bliskiego mojemu sercu, Świąt Bożego Narodzenia. Wczoraj wieczorem z moją kotką Marcysią, zwiniętą w kłębek obok mnie, tworzyłam kolejne zimowe obrazki z motywem delikatnych kościołów. Tym razem użyłam dwuczęściową bazę ze sprasowanych włókien drzewnych z wciętym owalem pięknie frezowanym. Kolejny raz sięgnęłam po papier ryżowy przeznaczony do decoupage z cudnymi zimowymi grafikami o akwarelowym wykończeniu, które dodatkowo potraktowałam cienką warstwą pasty śniegowej. Z lekkiej glinki wykonałam delikatne ornamenty, którymi ozdobiłam swoją prace. Wyciski oraz ramkę pomalowałam farbą akrylową w kolorze rozbielonego błękitu i przetarłam ciemnym woskiem w kolorze antycznego złota. Całość zabezpieczyłam kilkoma warstwami bezbarwnego lakieru. Podczas pracy co chwilę spoglądałam z uśmiechem na drugą kotkę, Rosę, jak śpi na kanapie i słodko pochrapuje.
Magiczną atmosferę w domu tworzy muzyka, która prawie codziennie sączy się powoli z głośników. Jej radosne dźwięki wypełniają przestrzeń, serce i umysł. Przystroiłam już mieszkanie w świąteczne akcenty – lampka w formie gwiazdy z czerwonymi wzorami rozgościła się na komodzie, na parapetach w salonie białe domki zachwycają delikatnym blaskiem, oświetlając długie wieczory, a wieniec ze świerkowych gałązek z dużym sercem w kolorze czerwonym, zdobi białą ścianę nad telewizorem, etc. Zostało jeszcze tylko kupić żywą choinkę i ubrać ją w złote lampki oraz bombkami ze szkła, które zbieram od lat. Mam nadzieję, że uda mi się w tym roku upiec ciasteczka korzenne oraz zrobić piernik nadziewany powidłami śliwkowymi, kremem grysikowym i oblany grubą warstwą ciemnej czekolady. Póki co działam twórczo, chociaż cały czas myślę o prezentach gwiazdowych, takich, które na długo zostaną w pamięci.










Obrazki z motywem zimowych krajobrazów z kościołami wykonane na frezowanych bazach o wymiarach 20x26cm, ręcznie zdobione przy pomocy techniki decoupage z użyciem papieru ryżowego, farb akrylowych, wosków postarzających w kolorze antycznego złota oraz lekkiej glinki.
.
Grudniowe pozdrowienia!
