Przeniosłam się na chwilę do czasów dzieciństwa wypełnionych baśniami i legendami, które czytał przed snem Tata. Uwielbiałam historie o wróżkach niosących dobre czary, wszelką pomoc i serdeczne rady. Opowieści o dobrych duszkach ze spiczastymi uszami, długimi włosami opadającymi na ramiona i delikatnymi skrzydłami, gotującymi w kotłach malinowe napoje, które leczą choroby oraz koją zmartwienia.
Domek skleiłam z twardej tektury, pomalowałam go farbami akrylowymi w odcieniach rozbielonego różu, ciemnej czerwieni i oliwkowej zieleni. Chciałam, żeby był jasny i pastelowy. Ozdobiłam go wróżkami i leśnymi zwierzętami wyciętymi z przepięknej kolekcji papierów Fairy Land marki ScrapBoys. Papiery z tej kolekcji użyłam także do wykonania pastelowej kartki w formie pudełka.
Wnętrze kartki, wieczko oraz domek udekorowałam kwiatami wykonanymi z foamiranu, pomalowanymi suchymi pastelami. Oczywiście są również papierowe kwiaty, delikatnie pozłocone. W obydwu projektach użyłam elementów tekturowych – bujaczki i ławeczki, które pomalowałam farbami akrylowymi w kolorze oliwkowej zieleni. Oprócz tego zrobiłam chlapania z użyciem złotej i białej ecoliny.
Domek dla wróżek oraz kartkę przygotowałam dla mojej czteroletniej siostrzenicy Łucji. W podłodze domku jest wycięty otwór, przez który można włożyć niewielką lampkę lub świeczkę ledową, która wieczorem będzie powodowała jeszcze bardziej magiczny nastrój. Mam nadzieję, że taki upominek spodoba się obdarowanej i będzie ozdobą dziecięcego pokoju.
.
XOXO