Zima to czas, gdy przyroda, ukołysana do snu śpiewem jesiennego wiatru, odpoczywa nabierając sił przed kolejnym nadejściem wiosny. Zdecydowanie ta pora roku ma na mnie bardzo negatywny wpływ. Monotonia zimowego krajobrazu potrafi wprowadzić człowieka w jeszcze głębszy stan depresyjny.

Zimą dopada mnie lenistwo, popadam w stan rezygnacji, ogarnia mnie czarna rozpacz, poczucie osamotnienia i strach przed nowym. Muszę odnaleźć w sobie siłę, aby przetrwać trudne dni i doczekać do wiosny!

To produkcja, która chyba nigdy mi się nie znudzi. Kocham ten film przede wszystkim za niespieszną akcję, świetną muzykę, doskonałą grę aktorską, niepowtarzalny klimat i romantyzm. Kto jeszcze nie widział, niech koniecznie zobaczy!

Mam słabość do świec, uważam że są zupełnie wyjątkowe! Świeca cudownie zaprezentowana w purpurowo-złotym pojemniku ozdobionym gwiazdą, zaprojektowana przez grafika Pierre Marie! Jest nostalgiczna, inspirowana teatrzykiem Pollocka. Pachnie mieszanką elemi i goździków, przeplatanych nutami kadzidła i słodkiej wanilii.

To, że chętnie zimą zaszywam się w domu, to już wszyscy wiedzą. Jestem  jednak zwolenniczką makijażu, ale oczywiście odpowiednio do sytuacji. Lubię stosować delikatne brązy,  beże oraz delikatne barwy o złotym połysku, dlatego idealnie w moje gusta trafiła przygotowana wspólnie z Mariah Carey linia kosmetyków do makijażu MAC, która zachwyca eleganckimi opakowaniami!

Zachwycająco piękny papier marmurowy do pakowania! Z własnoręcznie dodanymi elementami złota. Mimo, że złoto daje ten szczególny świąteczny blask, to śmiało można wykorzystać ten pomysł na inne okazje.

Kontynuacja uwielbianego  przeze mnie serialu. To fantastyczna podróż w czasie, kiedy to w serialach chodziło o zupełnie inne rzeczy niż obecnie, które oparte były na prostych, ale jakże prawdziwych i przyziemnych historiach.

Mam sentyment do serii przygód Mikołajka! Wszystkie książki przeczytałam – a właściwie zostały mi wielokrotnie przeczytane przez siostrę. Przepisy do książki przygotował Jean-Marie Hiblot, zaś Alain Ducasse dodał wspomnienia ze swojego słodkiego dzieciństwa. W książce znajdują się również cytaty i ilustracje Mikołajka.

Uwielbiam o każdej porze roku, jednak najbardziej smakują mi zimą! Dobrze mi kiedy czasem zjem ogromną porcję lodów. Sama często robię je w domu. Mam wtedy pewność, że są zrobione z pełnej śmietanki, bez sztucznych dodatków i ulepszaczy. Mój typ to czekoladowe. Pyszności!

Intrygujący i rozgrzewający zapach imbiru połączony z delikatną wanilią może pobudzić zmysły. Balsam zapewnia skórze ochronę, elastyczność i dużą dawkę antyoksydantów.

Zimą wybieram zdecydowanie inne zapachy. Jest wtedy dużo cynamonu, kadzidła, czekolady, a także wanilii i miodu. Kosmetyki Bath & Body Works to właśnie takie zapachy. Bardzo pyszne!

.

Spokojnego wieczoru!